Gdybym posiadała rentgen oczny zapewne łatwiej by mi było, ale trzymając się zasady, dobieram kosmetyki do rodzaju i stanu mojej cery vel. paznokci padło kolejny raz na *moich niezniszczalnych faworytów*.
Merz Spezial to suplement diety, do którego staram się wracam dwa razy do roku, na jesień i wiosnę. Kiedy tylko nadaży się okazja, nabycia go w rozsądniejszej cenie niż stałej, chętnie stosuję trzy miesięczną kuracje. Wg mnie tylko taka ma sens, trzymanie się zaleceń producenta w suplementacji ma kluczowe działanie. Za każdym razem poprawia stan cery, potrafi uporać się z trądzikiem kosmetycznym, wzmacnia paznokcie, a najważniejsze działania na moje uparte, niechcące rosnąć włosy. To on przyczynił się w zeszłym sezonie do przyrostu miesięcznego z 0,7 cm, na 2,8cm/miesiąc, oczywiście przy pomocy wcierki Alpecin z kofeiną. Mam zamiar powtórzyć ten rekord przyrostowy łącząc Merz Spezial z Khadim na porost włosów (który notabene działając solo w tym miesiącu nabił mi drugie tyle niż normalnie, tworząc odrost 1,5cm.)
Herome Nail Hardener Strong, o którym wspominałam między innymi tu KLIK KLIK, wychwalając go swoją droga pod niebiosa, jakiś diabeł po 3 czy 4 buteleczce pokusił mnie o zmianę preparatu w tej dziedzinie. I kiedy to pod koniec października ubiegłego roku, postanowiłam poszukać jego zamiennika informując Was o tym tutaj KLIK KLIK, myślałam, że wszystko jest okej, na dobrej drodze.
Jednak zima, rękawiczki, zmiana temepratury... Peggy Sage pokazał swoje słabe strony. Na początku niewinne rozdwajanie się paznokci, z którymi radziłam sobie piłując je odpowiednio.
Zadbałam również o dietę pod tym kątem, ustąpiło, ale szybko pojawił się nowy problem. Paznokcie zaczęły mi pękać po bokach, dokładnie tak samo jak przed znajomością Herome. Kiedy tak trzema delikwentami zaczęłam zahaczać o swetry, włosy, wiedziałam, że szybko trzeba działać. Mam nadzieję, że i tym razem Herome pokaże co potrafi. Wybrałam wersję niebieską, nie zauważyłam wielkiej różnicy między czerwoną (extra strong), a mam pewność, że krwiaczków się nie dorobię (chociaż nigdy się ich nie dorobiłam, ale uciążliwego szczypania już tak).
*Dlaczego ten duet?*
Otóż, odzew ze strony Merz Spezial i Herome jest na tyle szybki na moje bolączki, skuteczny i niezawodny, że nie w głowie mi kolejne nowości rynkowe. Skóra szybko wyrzuca ten cały zimowy syf na wierzch, problem z naczynkami znika. Tak jak nadwrażliwość uspokaja BioNike, tak Merz Spezial ją likwiduje.
Zadaje sobie pytanie tylko, co mi do głowy strzeliło zdradzać Herome z innym odżywkowym cudem. Miałam jeszcze plan szukać czegoś nie-formaldehynowego, ale w tej sytuacji, nie wiem czy chcę ryzykować.
*Oby ten powrót na stare śmieci zadziałał jak dotychczas*
A Wy, szykujecie się jakość na wiosnę? Akcja-reanimacja włosy, skóra i paznokcie trwa?
Merz Special kiedyś używałam,ale u mnie się nie spisywał;/
OdpowiedzUsuńNic, a nic?
Usuńo a wlasnie sie czaje na ten merz special... a wzmacnia wlosy rowniez czy tylko przyspiesza porost?
OdpowiedzUsuńMi zawsze pomaga na wypadanie i porost. Dużo bejbików, ale tak jak piszę stosuję jeszcze wcierki/olejek. Raz stosowałam solo to zatrzymał całkowicie wypadanie, pobudził wzrost chyba do 1,2cm, więc nie był to fenomenalny wynik, ale od tego się zaczeło ;)
Usuńuuuuu Ale masz zapasow :D
OdpowiedzUsuńNa 3 miesiące kuracji w sam raz :)
Usuńno dobra, mama ma drugi taki sam arsenał :P
Jak dla mnie to coś nowego;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie to zamówić koniecznie.
Pozdrawiam
Niezłe zapasy :)
OdpowiedzUsuńU mnie trwa, ale o tym już wiesz :) Łykam skrzyp i piłuję paznokcie szklanym pilniczkiem. Kiedy tylko mam czas, nakładam na pazurki jakiś olej, żeby je nawilżyć :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, jakie postępy, mam nadzieję, że efektami niebawem się pochwalisz :)
UsuńDawno temu kupowałaś Merz Spezial w Superpharmie? Bo śledzę promocje już jakiś czas i takiej ceny jeszcze nie widziałam... Teraz chyba jest za 35 zł, ale za 29 nie widziałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńDokładnie to 1marca, ale! Z SP to jest taki myk, że w jednym te tabletki kosztuja 39.99, a w drugim 29.99! Z tego co wiem, to promocja na MS jest zależna od sklepu, a nie gazetki :/
UsuńDzięki za odp. Faktycznie, masz rację - kiedyś przez przypadek kupiłam Omega 3 Gold za 18 zł a w innym SP ten sam produkt kosztował 29 zł. Więc trzeba się wbrac na wycieczkę :D
UsuńA właśnie dzisiaj myślałam o Merzu... Spróbuję, jak tylko skończę opakowanie CP. Moje pazury się wzmocniły od cytryny, kiedyś używałam jeszcze odżywki z Avonu Strong results, która wsiąkała w płytkę - była świetna! Do tych lakierowych nie mam zaufania. A ten Herome jest z formaldehydem? Nie boisz się?
OdpowiedzUsuńHej nie znamy się ale mam pytanie mam nadzieje że pomożesz. Jak się dodaje na bloga pasek w którym Ty masz np: strona główna, makijaż, paznokcie ? Bo ja dopiero parę dni temu zaczęłam prowadzić bloga ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam nic trudnego, w układzie pod "nagłówkiem" dodałam "strona główna" i tam konfigurujesz wg własnych potrzeb ten pasek :)
UsuńDużo dobrego słyszałam o Merz Special ale jakoś nie miałam jeszcze do czynienia z nim ;)
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar zabrać się za biotynę i cp, skoro już kupione. Poza tym staram się odżywiać coraz lepiej i lepiej (powoli do celu ;) ) i mam nadzieję, że da to też efekty jeśli chodzi o skórę i rosnące włosy, bo czuć już się lepiej czuję.
OdpowiedzUsuńA odżywka do paznokci też by nie zaszkodziła. Rzadko używam, bo lubię dość krótkie paznokcie(ale nie, że znowu ściete na zero :P) bo inaczej opuszki palcy mnie swędzą.
Miałam przerwę od wcierek teraz, bo też nie da się non stop stosować. I biorę się za pewnik, czyli olej khadi+ew. capitavit
Powodzenia w urodowych postanowieniach :)
Zazdroszczę możliwości brania cp, u mnie wywoływał najgorsze ataki migreny, o wulkanach na cerze nie wspomnę. No to bierzemy się za siebie pełną parą widzę :D
UsuńW przeszłości używałam Merz Special i faktycznie, widać rezultaty. Jednak u nie działał on głównie na paznokcie, bo z cerą i włosami nie miałam żadnych problemów. Jednak teraz po ciąży, wypadają mi garściami :(
OdpowiedzUsuńZakupiłam tabletki Vitapil, bo podobno bardzo skuteczne i szampon Radical.
Oby dały rezultaty :)
Swoją drogą daj mi receptę na tak piękne brwi jakie posiadasz <3
pozdrawiam!
już znalazłam :D
Usuńwystarczyło odwiedzić "triki makijażowe" :D
Dokładnie :) chociaż myślę, nad mini aktualizacją bo aktualnie maziam je pisakiem do brwi Flormar najczęściej ;)
UsuńJa na razie odpuściłam suplementy i ziółka, bo karmię synka, ale stosuję maski na włosy, nakładam oleje i podcinam końcówki. Na paznokcie nakładam czasem Eveline 8w1 i smaruję olejkiem rycynowym :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, wszystko trzeba robić z głową;) pozdrowienia dla synka :)
UsuńOlejek rycynowy wielbię, jest wszechstronny i skuteczny. Sama od czasu do czasu stosuję na paznokcie dodając oliwę z oliwek i cytrynę, uwielbiają te kąpiele. Rzęsy i brwi też są wdzięczne jak wysmaruję je olejkiem.
czego uzywasz z firmy Khadi?
OdpowiedzUsuń