środa, 27 listopada 2013

Black&White, Zoya, Inglot

Red Siren z wczorajszego postu była częścią stroju dress code z sobotniej imprezy w Katowicach.
Czasu było niewiele, do samego końca większość dziewczyn miała dylemat, jak wprowadzić biel w kameralną imprezę. Zniechęcona wymogami solenizantów, spakowałam się w mniejszą torbę od mojego mężczyzny, wywołując przy tym niezłe zdziwienie w reszcie pasażerów ;) stawiając na prostą,  w biało-czarne paski sukienkę. Naciągając tym sposobem mocno strój imprezowy, w którym jako kobieta miałam wystąpić ubrana na biało.
Machnęłam paznokcie w tonacji black&white, żeby całość miała ręce i nogi.
Before w hotelowym pokoju okazał się najlepszą częścią, do robienia zdjęć nikt nie miał głowy.
Łatwo się domyślić, że jedynie co mi pozostało do pokazania, to pazury, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Prosty manicure, z użyciem genialnego matu z Inglota, to ulubieniec przyjaciółki.


36 komentarzy:

  1. Ciekawie wymyśliłaś takie połączenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne połączenie :) Bardzo ładnie Ci to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne połączenie kolorów i faktur :)

    OdpowiedzUsuń
  4. przepięknie! moje paski pewnie byłyby falami ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czego są taśmy i inne wspomagacze. Chociaż ze swoich nie jestem zadowolona, to następnym razem, mam zamiar użyć, aby efekt był bardziej staranny i równy ;)

      Usuń
  5. Proste, ale bardzo efektywne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny manicure, uwielbiam takie, gdzie niemal każdy paznokieć jest inny, a wszystkie do siebie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie mi miło, że taki jest w odbiorze. Cieszę się, że moje eksperymenty podobają się :)

      Usuń
  7. widzę, że Twoje lakiery często wychodzą na dwór :PPPPP

    fajnie wyszło, czarny jest :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taa, tak daleko, że aż przed dom :P ręce zmarzły po minucie, zwinęłam się szybko. Chyba to już ostatni nasz spacer :(

      Usuń
  8. podoba mi się, tak inaczej :)
    a mam pytanie do Ciebie całkiem odbiegające od tematu... chodzi mi o czcionkę, którą masz napisane ''matte'' i ''pixiedust'' , jaka to ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pixiedus to crushed z tego co pamiętam, a ta druga napisze Ci jak wrócę do domu ;)

      Usuń
    2. W Matte użyłam LainieDaySH ;)

      Usuń
  9. Zabawa z teksturą i wykończeniem bardzo mi się podoba :) Zdjęcia, jak zawsze, też - pod tym względem będę nudna do bólu :P
    Dahlia jest nieprzyzwoicie fotogeniczna! Absolutnie wspaniały lakier. Inglot natomiast nie będzie już chyba w stanie przekonać mnie do swoich lakierów, choć z drugiej strony, może nie powinnam ferować wyroków, bo i kto wie. W tym roku wypuścił piękne kolekcje pod względem kolorystycznym, więc może i będą z niego ludzie :P

    Muszę napisać, że żałuję, iż brak tu zdjęć całej Twojej stylizacji! Jak zaczęłam czytać wstęp, to nie mogłam doczekać się tego widoku, a tu klops :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe klops to by był, jakbym ujawniła zdjęcia, które posiadam :P

      Zrażona jestem również do Inglota, bez dwóch zdań wolę postawić na Essie czy OPI, jednak tutaj to wykończenie matowe mnie kupiło. Dziś nabyłam swoją osobistą sztukę i coś czuję, że często zagości tutaj na blogu. Podoba mi się szalenie i mam kilka pomysłów jak ten kolor połączyć. Dzięki swojemu nietuzinkowemu wykończeniu, nie jest to zwykły kredowy efekt, czystej z połyskiem bieli. Wspaniale się czuję z 701 na paznokciach ;)

      Dahlia jest przeboska, możliwość nakładania na nią topów lub pozostawienia w piaskowym wykończeniu daje niesamowite pole do popisu. Jeden lakier, dwa różne efekty. Dodać muszę, że pioruńsko trwała jest, właśnie ją zmywa na rzecz... Tomoko :))

      Usuń
  10. Genialne połączenie, lubię gdy każdy paznokieć jest inny ;) A w tym przypadku paseczki tworzą główną role ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to wyzwanie, aby stworzyć 5 paznokci pasujących do siebie. Przyznaję, że efekt tutaj mi się podoba i z przyjemnością go fotografowałam, a posta puściłam bez chwili zastanowienia do oglądania :)
      Dziękuję!

      Usuń
  11. Nie wiedziałam, że biały lakier może tak pięknie i estetycznie wyglądać na paznokciach. Zwykle widuje się coś, przypominające pomazanie korektorem. Piękne, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jesteś jedyna, w życiu bym nie zwróciła uwagi, gdybym nie zobaczyła go na żywo, u kogoś. Szalenie mi się spodobał efekt, zapomniałam o nim, a moje braki lakierowe na dobre mi wyszły :D
      Dziękuję :)

      Usuń
  12. Ten mat jest piękny, a samo mani jest fajnie wykonane. Rzeczywiście pasuje do sukienki w biało-czarne paski.

    P.S. Ja też lubię czasem troszkę złamać regulamin w kwestii stroju ;) trzeba się wyróżniać elegancko, a co!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Spodobała mi się ta inna odmiana bieli, w takim wydaniu zyskuje wiele na swoim uroku, masz rację. Zawsze staram się strój dopasować do wyglądu ogólnego. Akurat w tym przypadku dobrze zrobiłam, wiele dziewczyn odeszło od wytycznych, po prostu ciężko w zimie ubrać się cała na biało, aby nie wyglądać jak bałwan :D

      Usuń
  13. piękne paznokcie, świetny mani, a zdjęcia do posta po prostu genialne ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie! uwielbiam Twoje paznokcie <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Prosty manicure? To jest prosty manicure?!
    Głupio mi z moimi wiecznie pomalowanymi na jeden kolor, w dodatku nierówno, paznokciami ;)
    Pięknie Ci wyszło, idealnie pasuje do zjawiskowej sukienki! :)
    Musiałaś wyglądać najpiękniej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem o tym przekonana, ale Extension nie chce nas uraczyć swym pięknym widokiem :P

      Usuń
    2. Najpiękniej to wyglądała moja koleżanka, którą wymalowałam i zrobiłam loki, o których nawet nie wiedziałam, że potrafię takie stworzyć:D także koniec tego spisku dziewczyny, nic nie ukrywam :P

      Usuń
    3. Jasne jasne, my tam swoje z Megdil wiemy! :)

      Usuń
  16. Piękny mani :), chcę koniecznie jakiś lakier Zoya :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj koniecznie, gdy tylko będziesz miała taką możliwość. Mimo kilki skromnych sztuk w mojej lakierowej kolekcji, są ulubieńcami od pierwszego użycia. Piaski mają cudowne :))

      Usuń