Jako, że temat mi bliski i lubiany, wraz ze znajomymi, wpasowaliśmy w niego spontanicznie, aczkolwiek idealnie;
Impreza brzmi tak:
Witamy w Muzeum Motoryzacji Topacz!
Dziś motocykle i samochody towarzyszą nam na codzień, lecz dawniej stanowiły dobra luksusowe i niedostępne dla wszystkich. Przygotuj się na wyjątkową podróż do czasów, kiedy motoryzacja posiadała indywidualny i niepowtarzalny charakter.
17-19 sierpnia 2012r.
Jako młodzi ludzie, uśmiechnieci i na luzie, szybko rzuciliśmy się w oczy, szczególnie jadąc Jeepem z 1943r.
Towarzystwo znaleźliśmy szybko;
A kiedy wysiedliśmy... oniemieliśmy; klimat, piękno rzucało się tak w oczy, że zanim jakiekolwiek zdjęcie zrobiłam, przeszliśmy wszystko po trzy razy
wszystkie Nysy, Syreny i Warszawy umywają się do tego Polskiego Fiata!
Zakochałam się w nim od razu, nieświadomo że to coś stworzyli nasi rodacy. Skurczybyki zdolni byli
Kolejny z naszych pomysłów, ten na dole Polski prototyp:
Co ciekawe Garbuska spotykam często we Wro; zawsze zaskakiwał mnie jego dźwięk i mężczyzna, który go prowadzi. Facet ma klasę specjalny design rdzy na lakierze, mówi sam o sobie;
Jedzenie pachniało obłędnie, gofry przepyszne... idealnie słodka bita śmietana, świeże owoce i do tego przyjemne widoczki, a moczenie stóp na pomoście otrzymaliśmy w gratisie
Jeżeli macie możliwość i chęci, interesuję Was to lub po prostu Was zachęciłam, to polecam jutro się tam wybrać.
Ja do teraz czuję wiatr we włosach jadąc Jeepem, ta radość, beztroskość i cofniecie się w czasie... wjechanie na Wrocławski Rynek z takim humorem wprowadził niejednych w osłupienie
Naprawdę dawno nie byłam tak szczęśliwa, to mój żywioł po prostu. Uwielbiam to. Na domiar tego wszystkiego, dostałam maila, że zegarek z MK będzie mój za 2tygodnie. Z Wasza pomocą wybrałam nr.1 i już skaczę z radości Dziękuję, dziękuję pieknie!
Dobrej nocy, cudownych promieni jutro, niech Was rozpieszczają cały tydzień, a każdy dzień będzie szczęśliwszy od poprzedniego
Wygląda świetnie i mimo że nie interesuję się motoryzacją, chętnie bym się wybrała;D
OdpowiedzUsuńŚwietny zlot! Żałuję, że w mojej okolicy takiego nie zorganizowali :-) :-)
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj. Wrażenia rzeczywiście pozytywne. Najprzyjemniej jednak wspominam siedzenie nad wodą-wyjątkowo ładny widok :)
OdpowiedzUsuńFakt, klimatyczne miejsce :)
UsuńByłam, widziałam, przeżyłam... Jako fanka motoryzacji byłam w siódmym baaa chyba nawet ósmym niebie :)
OdpowiedzUsuńooo jak fajnie wiedzieć, że też to lubisz:)
Usuńmeeega klimat!! zazdroszcze
OdpowiedzUsuńAle cudeńka :)
OdpowiedzUsuńTeż jeździłam Jeepem Kasjana ;) Pozdro Ewelina ;)
OdpowiedzUsuńto zapewne wiesz jaka to radość ;)
Usuń