Aparat spakowałam, wyznaczyłam sobie okrężną drogę do pracy.
Zapomniałam tylko, o jednej ważnej rzeczy - we Wrocławiu służby porządkowe działają bez zastrzeżeń przynajmniej o tej porze roku i piękne liście mogłam oglądać tylko z worków z zielenią.
To by było tyle w temacie.
A, i deszcz mnie złapał po drodze.
No i drugi weekend z rzędu towarzyszy mi słodki katar z seksowną chrypą w takim stopniu, że nie ma mężczyzny, który by się za mną nie oglądnął.
W takie własnie ciche dni mam ochotę zaszyć się pod kocem z kubkiem kakao. Na szczęście dzisiaj ten dzień wypada na piątek i mogłam sobie na to pozwolić.
Lakier kupiłam kilka miesięcy temu u Antii, dla mamy.
Mamy, która jak ja ma fioła na punkcie lakierów. Urody to po niej nie odziedziczyłam, ale jak była młoda to ile par butów, tyle lakierów miała. Do dzisiaj jej to zostało i przeszło oczywiście na mnie ;)
Cieliste pazury, to jedne z ulubionych kolorów mamy. Sama tej gamy kolorystycznej nie za bardzo lubię. Często się śmieję, że nuda nudą powiewa i cielaki to nie moje obiekty pożądania ;) Za to lakier w konsystencji, bajeczny! Krycie po dwóch warstwach, nie smuży, schnie szybko. No i ten kolor - niby taka nasza druga skóra, ale z odrobiną pudrowego różu, w ten sposób wyróżnia się na tle innych nudziaków.
Polubiłam tego nudnego cielaka!
Miłego weekendu Kochani!
na pierwszym zdjęciu wygląda rewelacyjnie :))
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem też, dlatego dałam je jako pierwsze - tak zachęcająco :D
Usuńlakier chcę, paznokcie też i kubeczek <3
OdpowiedzUsuńa ja Twój podgrzewacz :D Kubeczek z Flo :)
Usuńa kominek z Świat Zapachów :)
Usuńpiękne paznokcie i bardzo ładne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPogoda dzisiaj pokrzyzowała mi plany, a miałam taką wielką chęć robienia zdjęć naturze. Gdzieś musiałam spożytkowac tą energię i zrobiłam temu co akurat miałam pod ręką ;) tak to zapewne bym go nawet Wam nie pokazała :P
Usuńjaki piękny :)
OdpowiedzUsuńaj jak ja ci zazdroszczę pazurków :O *.*
Niesamowite to jest, kiedy po głowie chodzą mi myśli skrócenia paznokci, jedna za drugą piszecie mi jakie one piękne. No i się rozmyśliłam :P
UsuńDziękuję!
Ja też raczej nie jestem nudziakowa na pazurach, ale odkąd mam lakier Golden Rose z serii Rich Color nr 05, to w sumie dosyć często po niego sięgam. Cholernie elegancko to wygląda u Ciebie i tak subtelnie. Masz genialne paznokcie, ajć!!!
OdpowiedzUsuńTak naprawdę miły jest taki kolor skóry, u mojej mamy, na starszych dłoniach wygląda bardzo szykownie. Zaś moje wydaje mi się, że postarza. Może dlatego tak się przedrzeźniam z tymi nudziakami cielakami ;)
UsuńDziękuję :)
Fantastyczny, mógłby zastąpić moją cielakową wtopę z SH :) tym różem kojarzy mi się nieco z rimmelowskim nudziakiem, ech, chyba sobie go odświeżę. Dzisiaj na moich pazurach króluje Miyo Mini Drops Twist, piękne jesienne wino :)
OdpowiedzUsuńMiałąm okazje malować "diamentową" wersją SH, no nie przypadło mi to do gustu - tak przy okazji pisze ;)
UsuńJak ktoś lubi takie odcienie to polecam, bo przyjemny jest w użyciu, a i 15ml to bardzo dużo na lubiany lakier.
Mmm, lubie takie mocne kolory :)
Tak, 15 ml to dużo, zobaczymy, czy uda mi się mojego opi-szaraczka wypaćkać. Jest to o tyle możliwe, że raz w tygodniu idzie w ruch, a szpony rosną :)
UsuńZ SH ludzie chwalą te Salon Manicure Complete. Chciałabym, ale boję się, bo ponad 30 zł to za dużo jak na kolejną wtopę.
Dużo, dużo ml i cenowo. Sama jednak nauczyłam się milion razy wertować google grafika, aby nie żałować. Niestety to mnie ogranicza w zakupach, coraz mniej dokonuję ich pod wpływem impulsu. Zazwyczaj kończy się tak, że wracam do domu i muszę wszystko przemyśleć ;)
UsuńPoczekaj na promocje w SP często są na SH, szkoda kasy tak na ryzyk fizyk :)
Bardzo ładny, naturalny kolor!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie i piękny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńkrycie genialne :)
OdpowiedzUsuńFajny ten cielaczek ;) bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, czasami uda mi się wymyślić ciekawą scenerię ;)
Usuńszał ciał! choć fanką nudziaków na pazurach ne jestem, bo wolę róże / korale / czerwienie.. to ten jest przecudny! choć nie wiem na ile to zasługa koloru samego w sobie, a na ile Twoich pazurów.. matko, w kompleksy wpaść można.. nie dość, że ma boskie włosy, to jeszcze pazury.. ehhh :P
OdpowiedzUsuńNude to również nie moja gama, ja chłonę wszystko jak Ty co ma domieszkę czerwieni, no i błękit aż po granat bardzo, ale to bardzo lubię nosić na paznokciach :)
UsuńOj tam od razu w kompleksy, wstawię zdjęcie bez mejkapu to od razu się wyleczysz :P To wszystko jest nabyte pielęgnacją i systematycznością, ja np. zazdroszczę Ci wszystko smakołyków z Maca, perełek z Diora. Ale wiem, że to wszystko można kupić, tak jak Ty możesz sobie kupić odpowiednią pielęgnację i używać jej aby były efekty ;) Przecież Twoja płytka jest przepiękna, kształt i długość idealna, sama myślę nad skróceniem swoim jak patrzę na Twoje. Serio mi się podobają takie jakie są :)
u mnie królują czerwoniaste odcienie.. granat też przyjmę na klatę, ale błękity już nie ;)
Usuńmyślę, że bez makijazu wyglądasz równie cudnie! :) MACzki i Diorki można kupić.. urodę ma się w genach :D
Muszę Ci powiedzieć, ze lubię siebie bez makijażu, może nie straszę, ale znam kobiety którym makijaż jest niepotrzebny, ja do takich nie należę ;)
UsuńJako dziecko miałam urodę upiora, jasna karnacja, włosy rzadkie i krótkie, gdyby nie moje oczy i usta to szło mnie pomylić z chłopcem :D Co prawda nie mogę narzekać na geny, bo robią tutaj robotę jak mówisz, ale w moim wypadku kosmetyki podkreślają te atuty. Nie ma tak dobrze :D Jeszcze 2,5roku temu włosy miałam o 2cm w kitce chudsze, a i teraz nie mam jakiś grubasów bo zaledwie 7,8cm mierzą ;)
Ale cudo! :) Gdzie można go kupić? :)
OdpowiedzUsuńInternetowo to np. http://elegance.pl/, http://misanails.pl/ :)
UsuńA stacjonarnie we Wrocławiu jest jakaś opcja? :)
UsuńZielonego pojęcia nie mam, nie szukałam, ani nie spotkałam ich w hurtowniach w jakich bywam (Kluczborska i Krzemieniecka). Widziałam je tylko w necie ;)
UsuńPaznokcie, lakier - biorę wszystko! :D
OdpowiedzUsuńkolor ładny ale efekt psują wg mnie zbyt długie paznokcie
OdpowiedzUsuńwole krótsze ;)
Też mi takie zestawienie nie leży, wolę nude na króciakach, wtedy są takie elegancko skromne paznokcie i dłonie.
UsuńMiałam swój kaprys poczucia się niewidzialną, nie chciałam aby paznokcie rzucały się w oczy i tym kolorem to osiągnęłam, ale żeby sięgam po niego częściej to musiałabym swoje paznokcie skrócić - czego nie wykluczam ;)
U mnie nudziaki słabo wypadają , jakoś tak zlewają mi się z dłonią , wolę żywsze kolorki, u Ciebie zachwycam się nie tyle lakierem co pięknotą pazurków:D
OdpowiedzUsuńTaki urok tych nudziaków, dla mnie najważniejsze jest dobrać odpowiednią gamę chłodna/ciepłą do tonacji naszej skóry dłoni. Wtedy jest lepiej :)
UsuńCzerwienie się Ines :*
Są piękne to co mam powiedzieć ?:D :**
UsuńWygrałaś :P
UsuńBuziaki!
Eee, nie każdy cielak to nudny cielak :D
OdpowiedzUsuńJa często pomykam z takimi lakierami na paznokciach :) Zwłaszcza, kiedy mnogość kolorów w moim lakierowych kartoniku mnie przytłacza i nie wiem, na który się zdecydować :D
Muszę zaznaczyć, że podziwiam Twoją cierpliwość w malowaniu tak długich paznokci. Ja nosiłam przez kilka lat podobne (nieco krótsze, ale jednak wciąż długie) i (przepraszam za wyrażenie) szlag mnie trafiał czasami, gdy miałam pokryć je jakąś kolorową emalią :D I nie wiem teraz, czy to była moja wina, czy wina lakierów :P A może to kwestia tego, że cały proces trwał wówczas dłużej, a mnie się zawsze spieszyło (nie lubiłam malować paznokci i traktowałam to jako obowiązek, by jako tako wyglądały ;)).
Ale ten cielak jest ładny, tylko mi on nie pasi ;)
UsuńI w długości jest pies pogrzebany, też to widzę.
Przyznaje, ze na niego się zdecydowałam kiedy nie wiedziałam jaki wybrać, a na ilość lakierów narzekać nie mogę - coś w tym jest, jak mówisz :D
Uwielbiam malować paznokcie, tak jak brwi - to są dwa elementy które staram się mieć zawsze zrobione.
Odkąd przybyło mi więcej Essiaków polubiłam malowanie jeszcze bardziej. U mnie to dobry lakier jest podstawą, jak jest kiepski idzie w świat. Nie mam tej cierpliwości o której piszesz, dlatego wybieram lakiery łatwe w obsłudze :P dobrze kryjące, nie smużące, wtedy nasza znajomość trwa i trwa, a ja maluje paznokcie rutynowo we wtorek i w piątek. Tak już mam i długość nie ma na to wpływu. Gorzej z pielęgnacja, nie umiem utrzymać w jednym kształcie krótszych paznokci - może to dziwnie brzmi ale łamią się jak szalone i dopiero mnie wnerwiają, do tego stopnia, że odechciewa mi się ich malować. Więc wybieram to w czym jest mi wygodniej - dłuższe, bo mniej roboty przy nich mam. Nie łamią się w ogóle przez mocny tunel, a kiedy są krótsze tunel się rozszerza, a one robią się łopatowate. Mimo to, mam w planach powolutku schodzić z długości, bo moje przestały mi się podobać.
piękny i piękne paznokcie :-)
OdpowiedzUsuńŚłiczny, chce taki :D
OdpowiedzUsuńtaki by mi się właśnie przydał :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się podobny do Twojego GR :)
UsuńJest boski!!!!! Podoba mi się na maksa!!!!
OdpowiedzUsuńA może chciałabyś go odsprzedać? :)
OdpowiedzUsuńPiszę maila do Ciebie, bo to lakier z drugiej ręki i żyje już trochę otwarty :)
Usuń