Nie ma czasu na zastoje;
Trzeba zrobić coś dla siebie! Skupienie owe pomaga oderwać się od problemów życia codziennego, lakierowy smród skutecznie zabija wszelkie myśli. Można spokojnie na trzeźwo przemyśleć to i owo. Nie przez pryzmat nerwów, stresu podczas schnięcia lakierowego mani. W późniejszej chwili docenić równo pomalowane paznokcie, nie zbąbelkowany lakier, a przede wszystkim kolor, który tak lubimy. Kolor, który dodaje optymizmu i pozwala wrócić na tory niczym nowa para seksownych szpilek. Też tak macie?
Pomieszałam dwa lakiery, dokładnie te:
I wyszło coś takiego:
Skromnie powiem, jestem zachwycona
A Wam jak się podoba moja wersja?
Korzystacie z gotowych lakierów, czy tak jak ja poddajecie się fantazji i lubicie eksperymentować?
Przyznaję, że od dawna chodził mi taki manicure po głowie, ale zestawienie kolorów okazało się trudniejsze od skomponowania swojej kompozycji! Kto by pomyślał
ja tam lubię takie skromne pazurki ;). Też chciałam kiedyś zaszaleć z takim motywem, ale zabrakło mi kolorów :)
OdpowiedzUsuńogólnie nie przepadam za niebieskimi lakierami, ale w takim zestawieniu wyglądają fajnie :)
Myślę, że w zależności od ustawień monitora - małe sprostowanie. Kolor ciemniejszy to piękny turkus z domieszką zieleni, a ten jasny Ados to taka mięta też z gamy zielonej, pokazywałam ją tutaj: http://extensionbeauty.blogspot.com/2011/08/dzieen-dooobry-na-poczatek-zalegy-tag.html#comments :)
UsuńBardzo fajnie to wygląda;) I Twoje paznokietki są miodzio;)
OdpowiedzUsuńAleż piękne :) moje ulubione kolorki! W dzieciństwie miałam obsesję na punkcie cieniowań i palet odcieni, do dzisiaj zostało mi też zamiłowanie do ładnie przechodzącej tęczy...
OdpowiedzUsuńNiezbąbelkowany lakier! Marzenie, ech... Kupiłam piękny beż Bamboo Shoot od Sally Hansen i niech go szlag trafi!
Od pierwszej warstwy? Może zbyt szybko druga... albo brak bazy/podkład nieodtłuszczony, pokombinuj z nim jeszcze, bo szkoda jak taki piękny :)
UsuńRaz malowałam bez bazy, raz z Miracle cure z SH i bąble wychodzą tak czy tak. Może rzeczywiście za szybko druga warstwa, ale w takim razie kiedy to nie jest za szybko? :( odgniotki od tkanin mi się dzisiaj porobiły, a smarowałam pilnie topcoatem jeszcze.
UsuńMoże jednak to ten typ co ładnie się prezentuje na półce, ale niekoniecznie nosi :( Sensique ma fajny odtłuszczacz, jeśli masz okazje go kupić, to moja ostatnia nadzieja właśnie w nim, przed ogłoszeniem beżu SH - bublem :(
UsuńPodoba mi się takie ombre ;) kiedyś robiłam w różu
OdpowiedzUsuńsuper efekt!
OdpowiedzUsuńnie musisz być taka skromna haha są piękne i jakie długie pazurki ehhh
OdpowiedzUsuńDługie? Jak na mnie to krótkie... wybieram tylko taki manicure, który nie podkreśla własnie tego. Straciłam 4mm z ulubionej długości, bo się rozdwajają i pękają po bokach - nie wiem czy jakakolwiek odżywka wygra z moim stresem, ale po weekendzie wybieram się na łowy nowej ;)
UsuńSprawdź sobie z Lovely taką z wit. C i wapniem, wchłania się w paznokieć. Mój nr 1 to jednak z Avonu Strong Results, też wchłania się w pazury, efekt piękny :) muszę ją gdzieś przyszpilić.
UsuńMoje paznokcie niszczą się dużo mniej, gdy piłuję je w migdał, odkryłam to niedawno. I bardzo je takimi lubię :) nawet łamią się wtedy dużo ładniej, na prosto, jakby je ktoś obciął.
ja skróciłam prawie do zera, strasznie mi pazury poleciały ;/ stosuję odżywkę Sally Hansen, tą niebieską, ale bez rewelacji
UsuńMoje tez w kiepskiej formie. Mysle na nowa odzywka 2000 lub powrotem do extra strong herome. Pekaja mi z boku. Lubilan ta odzywke z SH do nawilzania plytki
UsuńU mnie niebieska się sprawdza - inna sprawa, że musiałam znacznie skrócić paznokcie, bo się dwa się złamały tuż przy granicy z "mięskiem". Nie dlatego, że były słabe, ale dlatego, że jestem niezdarą :)
UsuńCoraz lepiej sprawdza się u mnie Lovely, za to Biovax to kaszana, nic nie daje, ewentualnie trochę chroni na zasadzie silikonowego serum.
Co to za "nowa odżywka 2000"? Spróbuj Avonu, mówię Ci :)
O tej mowa kochana: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=34165 :)
UsuńAvon, avon kiedyś był mi po drodze to i próbowałam tego i owego, ale Herome zawyżyło tak poprzeczkę, że ciężko teraz dogodzić moim paznokciom ;) I też niezdarna ze mnie ostatnio straszna! Chodzę w golaskach, na co im przyszło :P
Biovaxa miałam i fajnie działał na skórki, ale lepiej to robi zwykła maść z wit. A :)
jak dla mnie rewelacja! uwielbiam wszelkie cieniowania, a tu kolorki na dodatek takie sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńOd razu skojarzyło mi się z morzem i plażą, mmm :)
OdpowiedzUsuńMarzę o takiej plaży, drineczkach i błękitnym niebie <3
UsuńUwielbiam te lakiery :-)
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ładnie :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękne !
OdpowiedzUsuńPięknie kolorki przechodzą:) I wystarczą dwa lakiery żeby uzyskać taki świetny efekt;D
OdpowiedzUsuńZ tym to akurat mi sie fartnelo ;D
UsuńŚwietnie Ci to wyszło :D
OdpowiedzUsuńJa korzystam z gotowców, bo nie chce mi się bawić w taką mieszaninę - za dużo zachodu - choć efekt zachęca :D
W zeszłym roku zrobiłam dokładnie takie samo zestawienie kolorów! :) Tylko mieszałam mięte z czarnym i białym. Tobie wyszło genialnie! Poza tym-długość paznokci zachwycająca!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie, w niedzielę o 21 na damskie pogaduszki! :)
Jakie piękne paznokcie!!:) na takiej długości każdy lakier wygląda świetnie;)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Dobry wieczor!:)
OdpowiedzUsuńJak poszly egzaminy? Trzymalam mocno kciuki! I oczywiscie jak zabawa na weselu?:) Czekam na relacje!
Buziaki!
Ach jak Ci pięknie dziękuję :*
UsuńOficjalnie czekam na dyplom, wszystko pogodziłam idealnie, mimo wydłużenia się doby do 48h... pozostało mi czekać na obronę do tytułu architekta krajobrazu :)
Wesele było fantastyczne, do dziś nóg nie czuję :D relacja będzie, a i mała niespodzianka dla Was również :)
Tylko jeszcze chwilę odpoczynku poproszę :)
To świetnie! Gratuluję! :)
UsuńArchitekt krajobrazu...Podziwiam!!! Przy dobrej wyobraźni można naprawdę stworzyć cuda!
Czekam na szczegółową relację! A na odpoczynek zapraszam Cię do siebie na...Malediwy! :)
Ściskam!
Jodi
Malediwy <333 moje marzenie! Dziękuję Ci!
UsuńTulę :)
cudownie Ci to wyszło ;)
OdpowiedzUsuń