Przeleciał przez palce, 72h zatraciły granice i powstał jeden, wielki dzień z dawką dobrego jedzenia, jeszcze lepszej imprezy, której powrót był praktycznie przyjściem na zajęcia. Improwizacja i wrodzone poczucie humoru było myślą przewodnią weekendu. Nigdy jeszcze nie podeszłam tak bezstresowo do sesji i wychodziła z niej z uśmiechem większym niż z imprezy a to oznacza tylko jedno - zabawa nadal trwa
Warunek był jeden, musiałam postawić na klasykę. Ten skromny minimalizm jak samo słowo wskazuje chciałam czymś ożywić. Już dawno chodziły za mną śnieżne paznokcie, takie iskrzące, niezobowiązujące do stroju czy wyglądu.
Połączone z malinowymi ustami, których nie widać na zdjęciu, bo włączenie flesza w telefonie groziło tym, że byłby to on widoczny na 3/4 zdjęciu, a nie ja
Granatowa sukienka, zwiewna, a zarazem kobieca sprawiła, że od tamtego wieczoru stała się moją ulubioną
Weekendzie trwaj!!
wow jakie dlugasne <3 co to za poloczenie lakierow :D piekneeeee
OdpowiedzUsuńWłaśnie je skróciłam o połowę i już żałuję :P
UsuńPołączenie jest banalne biały+sypki brokat :D
Dziękuję :*
Pięknie wyglądasz:) A paznokcie błyszczą jak śnieg w słońcu, cudnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPięknie wyglądasz! Zazdroszczę zapuszczenia paznokci, moje są styrane po akrylach i bardzo żałuje że je miałam...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsama żelowałam płytkę, ale dramatu po ściągnięciu nie było na szczęście.
Teraz za to swoje spiłowałam o połowę, bo jeden się rozdwoił, a to dla mnie niepokojący sygnał...
Jak bombki choinkowe, takie z brokatem :D
OdpowiedzUsuńprzepiekne pazukri, brokat dodaje uroku;)
OdpowiedzUsuńdoczytalam,ze zelujesz je? a juz myslalam,ze cale sa Twoje :)
OdpowiedzUsuńpiekne wydanie brokatowego blasku :)
Nie, nie. Żelowałam je jakieś 3lata temu. Na blogu jest kilka zdjęć golasków, wiele razy pisałam o kuracjach jakie robię, wciąż to samo, herome zamiennie z peggy sage ;)
UsuńPaznokcie ładne,ale Ty i sukienka śliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :*
UsuńAle Ty jesteś piękna, tak naturalnie. Wow!
OdpowiedzUsuńAle masz piękne długie paznokcie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam sąsiadkę z Wrocławia :P
Dziękuję :D
Usuńrównież ciepło pozdrawiam :)
śliczne paznokietki!;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy blog zostaje u Ciebie na dłużej;)
Pozdrawiam Cię;)