poniedziałek, 3 grudnia 2012

Umilacze wieczoru - Air Wick Colours of Nature

Godzinę temu zakupiony w trakcie spożywczych zakupów wpadło do koszyka owe cudeńko.
Cudeńko jakiego oczy moje nie widziały i nie wierzyły, że magia tej tęczy może wywołać taki uśmiech na twarzy, a patrzenie w tą świeczkę staje się magiczne... uwodzące kuszącym, rozkosznym zapachem purpurowej figi z soczystą jeżyną.

Tak to mój pierwszy zapach, i od razu piszę, jest *absolutnie doskonały i harmonijny na wieczorne wieczory*.
Problem z prezentem Mikołajowym rozwiązał się w mgnieniu oka.
A sama sobie nie omieszkam dokupić jeszcze jednej i bez wahania wydam na nią 15zł, bo to jak pięknie pachnie i zabójczo cieszy oczy to czysta przyjemność!


*a Luiz na to wierci się i kręci*, balansuje ciałem, a to nie lada wyzwanie;
no bo ktoś ten pokaźny brzuszek kanapowca musi utrzymać rzecz jasna w formie

zahipnotyzowana urodą i wdziękiem świeczki, zobaczyłam zazdrość kocią dopiero jak pędzlował moje rękawiczki ulubione...

*wredota kochana*




*Podziękowania*
Cieszę się, że nowy wygląd przypadł do gustu i dziękuje blogerce KLIK, która zapoczątkowała to, co ja dokończyłam :)

12 komentarzy:

  1. Świetne te świeczki, w jakim markecie kupiłaś? Widzę, że zmieniłaś nagłówek - bardzo fajny. Szkoda, że ja nie potrafię zrobić czegoś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna ta świeczka;) bardzo mi się podoba:) tez sobie taką sprezentuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, do tego obłędny zapach, który roznosi się po całym pokoju ;)

      Usuń
  3. O kurcze... już widzę miejsce na taką świeczuszkę! A w weekend będę przy realu na 100%, więc będzie pachnieć i u mnie:D Mi również podoba się nowy wygląd, te kocie łapki są świetne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. prezentuje sie b. stylowo! chyba sobie sprawie taką:)

    OdpowiedzUsuń
  5. świeczka jest boooska..i te kolory..cuuudo!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja uwielbiam takie piękne świeczki.

    OdpowiedzUsuń