Kobieta pełną parą...

Z serii: kiedy mnie tutaj nie było...
to buszowałam po sklepach 

W pierwszej połowie września byłam u fryzjera, aby efektu nie zaprzepaścić zbyt szybko, pokusiłam się na małe zakupy, co kilka dni...dopiero robiąc to zdjęcie uświadomiłam sobie, że chyba przegięłam...
Jak to mawiają "zafundowałam im końską dawkę", a najgorsze jest to, że wszelkie produkty wielbię!

Od lewej: Olejek do włosów Bhringraj, Revalid Nutri-Repair Treatment, Alpecin tonik z kofeiną, Tołpa odżywka-maska odbudowująca, Seboradin balsam regenerujący, Klorane balsam z mango, Biovax serum A+E, Organique maska anti-age;

I dałam sobie szlaban...na zakupy kosmetyczne, bo po co na całe zakupy...

H&M klik, Zara woskowane z suwakami klik, Jeansy z suwakami klik

Zaczęło się niewinnie...od czerwonych spodni z H&M, które wydawały się odmianą dla garderoby dolnej, ale kiedy w Zarze zobaczyłam woskowane rurki i te dżinsy z zamkami u nogawek, na których zawsze mi zależało nie było mocnych... uległam 

Koszula Reserved, t-shirt House

Koszula w kratkę wypatrzona w Reserved to był istny wyścig za nią, nie wiem jakim cudem dorwałam rozm.34; to była kolejna rzecz z mojej listy jesiennej do odhaczenia. Po 5minutach kotek w Housie wpadł w moje ręce 

Asymetryczna koralowa marynarka i blazer w paski Mosquito, Marynarski żakiet Allegro

Pewnego pochmurnego dnia, zdałam sobie sprawę, że będzie już więcej takich chłodnych dni...
Padło na Mosquito, bez przygód i wymiany towaru się nie obyło, ale za to drugi sprzedawca z allegro zaskoczył mnie jakością białej marynarki i zaraz po Mosquito blazrem jak i koralową marynarką asymetryczną została moją ulubioną 

Lasocki botki, kolekcja jesień/zima 2012

Wczoraj mając okienko na uczelni i obok galerie...przepadłam, zakochałam się na zabój i pojechałam po swój numer na drugi koniec miasta. Cieszę się, że Lasocki nie jest tylko dostępny w CCC, bo tam zapewne nie dostrzegłabym tych cudeniek; teraz wiem jedno, będę częściej tam wracać, bo coś czuję, że to będą jedne z najwygodniejszych butów na co dzień.

Kurtka Reserved kolekcja jesień/zima 2012

Kurtka z Reserved pasuje mi do nich idealnie; stworzyłam duet o jakim marzyłam. Nie dość, że ciepło i wygodnie, to jeszcze w moim stylu. Lubię to, lubię, baaardzo lubię! Kurtka jest dłuższa, futerko świetnie grzeje (można je odpinać, wtedy pozostaje kołnierz 'marynarkowy'), platformy w botkach i obcas słupkowy... wygoda pełną parą, to będzie stabilna jesień 


I chyba więcej nie zrobię sobie szlabanu na kosmetyki do włosów, bo mój portfel jeszcze bardziej ucierpiał 

A Wy macie swoje jesienne must have?