czwartek, 25 września 2014

Botoxem w ból głowy. Migrena i botox - to się łączy!

Naukę napędza jedna myśl - kontrola, nad ciałem, umysłem...wszystkimi ludźmi.
Wczorajszy wieczór spędziłam w kinie - "Lucy" to film, który chodził za nami od dawna. Intrygował bardzo, ciekawił i zachwycił w efekcie. W przypływie impulsu, świadomej refleksji po wyjściu z sali kinowej zaczęłam rozmyślać. Cała ta ideologia, "dobrego świata", "cudnych leków" i "cudów techniki" wymusiła na mnie lawinę refleksji.

Jak każdy człowiek, borykam się z problemami. Sukcesem jest ich rozwiązywanie. Dziś, rozmawiamy mniej, ale Ci co rozmawiają, wiedzą jak ważną rolę w życiu codziennym odgrywa świadomość. Zdają sobie sprawę zatem, jak ważne jest zdrowie, relaks, rodzina. Każdy z nas, tylko ustawia te priorytety w indywidualnej kolejności, względem swoich potrzeb.

Nie pierwszy, i mam nadzieję, że nie ostatni ;) będę pisac tutaj o zdrowiu.
Daleko mi do notek z cyklu blogów fit, bliżej do tych co szukają spokoju wewnętrznego.
Dlaczego? Wykreowałam sobie kilka zasad na przestrzeni lat swojego istnienia. Zasad, które nakazują mi pewne czynności wykonywać w mniejszej lub większej intensywności.
Ograniczeniem, chociaż już w mniejszym stopniu jest ból głowy.
Rozmawialiśmy już tutaj kiedyś o migrenach [klik], zawrotach głowy, wiele z Was wtedy chętnie podzieliło się swoimi historiami i radami, za co do dzisiaj jestem Wam wdzięczna.

Natchnęło mnie i kolejny raz, na luźną refleksję z Wami, bo temat mi dalej bliski, chociaż rzadziej występujący to migreny, które niejednego naukowca przyprawiają o ból głowy. Niepocieszające padną tutaj nazwiska, bo co z tego, że nawet tak wybitne postacie jak Albert Einstain, Darwin czy Nobel cierpieli również z tego powodu.
Jesień nie będzie sprzymierzeńcem dla pogodowców, to dobry czas na podzielenie sie radami, dzięki którym staniemy się silniejsi, bo odpowiednio przygotowani i zmobilizowani do walki o swój organizm.

Naukowo rzecz biorąc...
Oficjalna Międzynarodowa Klasyfikacja Bólów Głowy – opisuje migrenę, jako powtarzający się, najczęściej jednostronny, pulsujący ból głowy, trwający zwykle od 4 do 72 godzin, o różnym stopniu nasilenia i częstotliwości występowania. W typowych przypadkach ból umiejscowiony jest jednostronnie za gałką oczną, w czole i skroni, ale bywa on również obustronny lub naprzemienny. Jego natężenie bywa czasami na tyle duże, że wyłącza chorego z codziennego życia. Jeżeli częstotliwość napadów bólu w ciągu miesiąca przekracza 14 dni mówić możemy o migrenie przewlekłej (chronic migrene – CM).

„Wyobraź sobie taki ból, który dotyka każdej komórki twojego ciała. Masz światłowstręt, torsje, a najmniejszy szelest sprawia, że masz wrażenie, jakby ktoś wwiercał ci się do wnętrza głowy, która i bez tego lada moment może eksplodować!” na usta ciśnie się aż komentarz, o noszeniu bomby atomowej w głowie... Dla większości osób dolegliwości migrenowe są prawdziwym koszmarem. Skutecznego sposobu na leczenie nie tylko objawów, ale przede wszystkim przyczyn, nauka szuka od lat.


Teoriami potwierdzając...
Według pierwszej teorii przyczyna leży w centralnym układzie nerwowym, bólu (skroń, oko, tył głowy) odpowiedz bólową centralnego układu nerwowego. Druga teoria za przyczynę bólów migrenowych uznaje chroniczną i patologiczną aktywność mięśnia emporalis – mięsień skroniowy, zamykający szczęki, lateral pterygoid - poruszający żuchwą na boki, trapesius - stabilizujący czaszkę podczas zamykania szczęki, odpowiedzialne za żucie pokarmów . Stres i szybkie tempo życia powodują, że pacjent nieświadomie, najczęściej w nocy podczas snu, zaciska szczęki z wielką siłą a nawet nimi zgrzyta – zjawisko to nosi nazwę bruksizmu 

Medycyna bowiem, na dzień dzisiejszy wybiega dużo dalej...
Leczenie migreny weszło to już do ofert gabinetów lekarskich przy czym proponowana jest pacjentom metoda z użyciem botoxu, słowo które samo w w sobie wprowadziło w moje ciało dreszczyk emocji - to był szok, zaskoczenie. Bo z czym nam ludziom sie kojarzy słowo botox"? Słowo klucz do wygładzenia zmarszczek, taka jest nasza pierwsza myśl, nieprawdaż?

Botoxem w ból głowy, się okazuje...
„Botox” to nie uniwersalne określenie, ale właściwie nazwa handlowa dla toksyny botulinowej, produkowanej w USA przez firmę Allergan. Botulina jest jedną z najsilniejszych znanych człowiekowi neurotoksyn, Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób klasyfikuje ją pośród broni biologicznych. W niewielkim jednak stężeniu jej działanie, polegające w zasadzie na porażeniu skurczu mięśniowego – okazuje się przydatne w medycynie.

W walce z migreną stosowaną ją już od jakiegoś czasu, ale dopiero w połowie 2011 roku opublikowane zostały ostateczne wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z University of Granada, potwierdzające jej skuteczność.
Zespół badaczy zlokalizował w obszarze głowy każdego człowieka, 16 punktów aktywnych na reakcję wywołania bezpośredniego bólu głowy. Analogicznie rzecz biorąc, kolejnym krokiem było wstrzyknięcie do nich anestetyku. Udowodniono zatem, iż środek znieczulający rzeczywiście obniżał ich wrażliwość, dzięki czemu znacznie trudniej było wywołać migrenę. Ciekawostką okazał się fakt, pokrycia punktów "migrenowych" i "kosmetycznych" , w których w celach upiększenia wstrzykuję się "Botox".

Interesując się tematem zdrowia...i piękna
Jeśli weźmiemy pod uwagę ogromny dyskomfort i obniżenie jakości życia, jakie niesie za sobą przewlekła postać migreny, połączenie efektów kosmetycznych ze zdrowotnymi, może zainteresować nie jedną osobę :) Należy jedynie mieć na uwadze, że toksyna botulinowa jest skuteczna tylko w przypadku migreny chronicznej (czyli minimum 15 ataków w każdym kolejnym miesiącu). W pozostałych przypadkach jej skuteczność jest porównywalna z placebo.

Podsumowując...
Żyjemy w świecie piękna i przepychu. Cuda techniki wymuszają w nas, dziwne potrzeby bytu. Kupujemy coraz to dziwniejsze wynalazki, nowsze samochody ze zmieniającym się lakierem w zależności od pogody, apartamentowce o trójkątnych kształtach z okrągłymi oknami, wybieramy telefon do którego mówimy, a on wykonuje nasze polecenia. Korzystamy niewątpliwe z usług kosmetycznych, bardzo chętnie. Panicznie boimy się starzenia. Zamiast cieszyć się życiem, myślimy jak go przeżyć. Czy zatem to już czas, aby połączyć przyjemne z pożytecznym?
Medycyna niewątpliwie zmierza w tym kierunku.
Bo jak inaczej wytłumaczyć zjawisko botoxu?
Czy będzie jedynie pretekstem do pięknego wyglądu, czy do zdrowia z efektem ubocznym...wygładzenia zmarszczek,z efektem liftingu - jak myślicie?
Zmierzamy w dobrą stronę?

3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy post

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie niestety też od czasu do czasu dopada migrena :(
    jeszcze nie znalazłam na nią złotego środka

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście, słyszałam gdzieś, że migrenę można leczyć botoxem. Bardzo ciekawa sprawa, zastanawiam się tylko w ilu procentach jest to efektywne.. W sumie cierpię na migrenę i zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem, tylko muszę się mocno zastanowić. Nie wiem sama... może ten botox Wrocław wcale nie taki straszny?Może rzeczywiście coś jest na rzeczy?

    OdpowiedzUsuń