poniedziałek, 12 maja 2014

Makijażowe TORTury!

Wczoraj poznałam pewną, wykwitną fotografkę; przeszywającym wzrokiem z niesamowitą artykulacją głosek zadała mi pytanie, dlaczego nie zajmuję się makijażem profesjonalnie. Wtedy się zaśmiałam, że to czyste hobby, bo ja po prostu kocham otaczać się pięknem, wzmagać w ludziach poczucie estetyki.

Wbrew pozorom, nie żyję w wyimaginowanym świecie piękna i koloru. Nie mówię o pewnych aspektach mojego życia zbyt głośno i przed szerszą publicznością z oczywistego powodu, lęku i strachu.
I chociaż krytyka subiektywna mi nie straszna, to dopiero kolejne zlecenie na sesje tak naprawdę wzbudza we mnie odwagę, dodaje skrzydeł, chęć na więcej. Z rozwianym kokiem pędzę dalej.

Poznałam też drugą kobietę, Tortystkę która tworzy torciki niebylejakie.
Styl angielski pochłania jej życie, ją całą, gdyż tymi dziesięcioma palcami, parą błękitnych oczu i wyobraźnią staję się rywalką niejednego artysty ;)
Aleksandra Gancewska-Chytroń to pewna Pani redaktor, której się upiekło i udekorowało masą cukrową, tworząc w ten sposób małe-wielkie arcydzieła sztuki.

W stylizacji "na słodko" i "(nie)grzeczne zdjęcia" do oceny pozostawiam Wam mój wkład własny w postaci dwóch makijaży wraz z fryzurą. Stylizacja to wspólna, wcześniej omawiana praca.
Temperament Oli i miłość do tego co robi, w obiektywie uchwyciła Małgorzata Głowiak.
Muszę też dodać, że na starcie tej sesji we trzy miałyśmy minę podobną do zdjęcia pierwszego... teraz jesteśmy dumne z siebie nawzajem, a zdjęcie pierwsze jest naszym ulubionym!

W roli głównej Ola, mama, żona...i jej słodki świat :)))


To jak będzie, komu babeczkę, a komu tort? :)))

37 komentarzy:

  1. Świetna sesja zdjęciowa! Niezwykle pomysłowa :)
    Ależ ta Pani ma figlarne spojrzenie! ;) Super!

    Makijaż i fryzura - na pięć!
    Brawo :)


    Aaaaa, babeczkę poproszę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta Pani to ma figlarna figurę, temperament i milion pomysłów na minutę :))
      Ciesze się, że się podoba i ja jestem zadowolona niezmiernie!

      Babeczki fajne we Wrocławiu są, zapraszamy :))

      Usuń
  2. Boskie zdjęcia!!! Makijaż, fryzura, całość po prostu prezentuje się pięknie! :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, dziękuję za uznanie mojej osoby :* chociaż z tymi tortami nie śmiem nawet konkurować... pocieszam się, że to inna dziedzina :)))

      Usuń
  3. Rewelacyjna sesja! Świetny pomysł na stylizację. Jest słodko, jest uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, za Twoje słowa już Ci dziękuję w imieniu Oli :)) o to nam chodziło, cieszę się że się podoba!

      Usuń
  4. Ale cudowna sesja! Modelka, te słodkości ;) cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami się zastanawiam na co większa część osób patrzy, na modelkę czy babeczki i tort...piętrowy ;))) wysoki jak zgrabne nogi Oli ;)

      Usuń
  5. Ale cudo! Modelka piękna, stylizacja cudowna, a babeczki do zjedzenia *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? udało się nam :))
      Wiele moich zaproszeń miałaś, korzystaj kobieto, korzystaj wreszcie z serca mego dobrego :*

      Usuń
  6. uwielbiam tą panią! świetna sesja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znasz ją, czy tak ją polubiłaś ze jej miły uśmiech i talent aktorsko-cukierniczy? :))

      Usuń
    2. tzn oglądałam jakiś program z nią, ale masz rację jej uśmiech i talent sprawia, że nie da się jej nie polubić :)

      Usuń
    3. Zapewne w Ugotowanych ją widziałaś :) to prawda mega pozytywna kobieta!

      Usuń
  7. Piękna sesja! Taka słodziakowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka kolorowa i przesłodka sesja! :) Przepiękne zdjęcia !
    Super, super, super!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna sesja. Zjadłbym takie babeczki oj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Warszawy do Wrocławia trochę daleko...ale czego się nie robi dla TAKICH babeczek :))

      Usuń
  10. Ew, to stąd bierzesz te wszystkie pomysły, którymi katujesz naszą silną wolę? :) piękny makijaż, polecam każdemu oddać się w Twoje łapki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd Pati, skąd? bo nie wiem czy dobrze odczytuję Twoje słowa ;)
      Ola jest pomysłodawczynią tortów, muffinek i organizatorką całej sesji, do której dobrała mnie i fotografkę. Bez niej, nic by nie było. Ja tylko korzystałam z okazji i cieszyłam się, że pasję mogę rozwijać. Wciąż wspominam nasza metamorfozę, bo jak widzę warto było pokazać Ci kolor i od razu stał sie Twoim ulubieńcem, cieszy mnie to ogromnie! Po drugie, byłaś dla mnie wyzwaniem, nie znałam Cię, nie wiedziałam zbyt wiele czego się spodziewać, a usatysfakcjonowałam nas obie i za to ja Ci jestem bardzo wdzięczna :*
      Po cichu jestem z tego dumna.i mam ochotę na więcej, niech tylko ludzi znajdę chętnych :))

      Ściskam :*

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Sylwio, dziękuję :* teraz chyba już rozumiesz moje "mailowe" pokręcenie... ;))

      Usuń
  12. Bosko to wszystko wygląda! Tort i babeczki to wybitne cukiernicze pokusy, stylizacja idealnie tutaj pasuje. Tak samo jak fryz i piękny make up :) Pomaluj mnie też :D

    Eve, nadajesz się do takich kreatywnych zadań, widać, że kochasz to, co robisz - to po prostu rzuca się w oczy i ucho, bo jestem pewna, że opowiadasz o swoich pasjach tak samo pięknie i bajecznie, jak o nich piszesz :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Megdil, kochana zawsze i wszędzie tylko znajdź się bliżej i pomyślimy nad Twoimi wizerunkiem :* tylko...zabierz MACzki ze sobą, daj się nacieszyć oczom *.*

      Biorąc pod uwagę, że po miesiącu potrafię wystukać emocje na klawiaturze...tak lubię to i to bardzo. Jednak jeszcze sporo we mnie obaw, świeża w temacie jestem i taki samouk ze mnie...cieżko mi nawet tyle Waszych zachwytów przyjąć na klatę ;) to wyzwanie niczym cała ta sesja :D dzięki, że tak wierzysz we mnie :*

      Usuń
    2. Zabrałabym ze sobą cały mój kufer na taką okoliczność :D

      MACzkową paletkę czeka rewolucja :) Zamierzam ją sukcesywnie dopasować pod siebie, ale zdecydowanie bardziej świadomie, tak, aby każdy cień był w użytku, a nie tylko zdobił jej wnętrze i cieszył me oko. To plan na później, bo teraz zamierzam uzupełnić pomadkowe braki, które odczuwam, ale już zaczynam przeglądać swatche i spisywać sobie to, co przykuwa moją uwagę. Później sprawdzę je sobie na żywo, skonsultuję z Tobą, jeśli wyrazisz taką chęć, i myślę, że wtedy będę zadowolona na 100% :)))

      Wiara w Ciebie nie jest trudna, zresztą, nie będę się tu uzewnętrzniać, wysmaruję później maila :D

      Usuń
    3. Z przyjemnością czekam na tą możliwość spotkania się <3

      MACzki i ja mam zamiar nabyć, moje plany w tym temacie znasz. Dziesiątka magnetyczna z Inglota czeka na zapełnienie, wszystko jednak pod kontrolą, wreszcie stworze paletkę według własnych potrzeb. Szminki i błyszczyki tak wolno zużywam, że nawet nie marzę, chociaż jest jednak taka pozycja Chanel Rouge Coco 54 Le Baiser, marzę o niej od zeszłego lata <3

      Pewnie, ze pisz! Z przyjemnością doradzę, posłucham i powzdycham do Twoich nabytków :D Będę się bardzo cieszyć, jeśli na coś moja opinia Ci się przyda :*

      O uzewnętrznianiu właśnie dziś Ci pisałam w mailu, to się zgrałyśmy :D Buziaki!

      Usuń
  13. Aż się głodna zrobiłam. Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D szkoda, ze nie da najeść się oczami, no chociaż spróbować ;)

      Usuń
  14. sesja jest niesamowita, genialna :) brak mi po prostu słów :) świetny pomysł i świetne wykonanie
    a i makijaż przepiękny, w moich ulubionych kolorach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :)) mi osobiście bardziej makijaż podoba się do niebieskiego stroju, chociaż na zdjęciach ten różowo-fioletowy równie zacnie się prezentuje ;)

      Usuń
  15. świetne zdjęcia :) zazdroszczę i też chciałabym tak umieć :)

    OdpowiedzUsuń