piątek, 25 stycznia 2013

Obserwatorze zgłoś się! Niespodzianka czeka...

Uprzejmie proszę o zgłoszenie się do mnie...

Z racji tego, że jesteś moją 300 obserwującą, przygotowałam dla Ciebie małą niespodziankę :)

A, dla wszystkich innych obserwujących, wytrwałych czytelników, i dobrych duszyczek, które zabierają głos w życiu bloga, na których mogę liczyć i dziękować, że jesteście tutaj ze mną, przygotowałam skromny konkurs :)

Nagroda główna:


  • Paloma nail EXPERT - odżywka wygładzająca z kompleksem wapnia
  • Dusy Extra Nagelhaut-entferner - płyn do usuwania skórek
  • Balea  Dusche&Creme- żel pod prysznic o zapachu kokosa i kwiatu tiare
  • Balea Bodylotion - delikatny balsam o zapachu kokosa i kwiatu tiare
Nagroda pocieszenia:



  • Miyo, lakier do paznokci nr. 90 TWISTER
  • Miyo, lakier do paznokci nr. 96 NIGHT FLOWER
  • Balea, Creme-Ol Bodylotion mit Cassis-Extrakt, balsam do ciała z ekstraktem z czarnej porzeczki


Zasady rozdania:

1. Rozdanie trwa przez 13dni, od 25.01 do 8.02, czyli równo do moich urodzin. Aby w tym roku ta 13-tka była dla kogoś już z początku szczęśliwa.. :)
2. Nagrody ufundowane są przeze mnie, czyli autorkę bloga Extension Beauty  mają na celu, podziękowanie Wam, że jesteście tutaj ze mną;
3. Warunkiem wzięcia udziału jest bycie obserwatorem bloga Extension Beauty, zaznaczam jednak, że osoby czynnie uczęszczające się mają na starcie dodatkowy los ode mnie; Dodatkowy los można zyskać publikując informację u siebie, pod warunkiem, że prześlecie mi taką informację na maila bądź w komentarzu;
4. Pytania konkursowego brak, ale nie ukrywam, że ucieszyłabym się, gdybym usłyszała Waszą twórczość, anegdotka, czy coś co Was po prostu rozbawia lub macie ochotę ze mną się podzielić, obojętnie jakiego pochodzenia w komentarzu poniżej;
5. Z przykrością serca ograniczam wysłanie nagrody tylko na terenie Polski oraz zastrzegam sobie czas 7dni roboczych na nadanie jej;
6. Informuję również, że dane personalne, w efekcie wygranej, nie będą w żaden sposób ujawnianie publicznie, ani przekazywane innym podmiotom.
7. Wyniki ogłoszę najpóźniej 3dni od zakończenie konkursu.


Mam nadzieję, że nagroda przypadnie Wam do gustu. Oczywiście wszystkie produkty są nieużywane :)


41 komentarzy:

  1. A nie miało być czynnie udzielające się?

    Zgłaszam się :) Czy informacją u mnie ma być post czy banner w panelu bocznym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie masz racje, dziękuję :)

      Obojętnie w jakim formacie zamieścisz informację, pozostawiam to Twojej decyzji :)

      Usuń
    2. Dodałam w panelu bocznym.

      Usuń
  2. zgłaszam się :)
    banner na blogu :
    paaula-fotografia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. zglaszam sie zgodnie z zyczeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To i ja spróbuję szczęścia :)

    Yasinisi
    sniezynka7@gmail.com

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja jestem początkująca w tym wszystkim :) Dopiero zaczynam odkrywać ten świat blogowy. Zamierzam pozostać tutaj. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgłaszam się do rozdania :)
      Obserwuję jako: aalimkaa
      mail: aalimkaa@gmail.com

      Usuń
  6. Zgłoszę się i ja! :)

    obserwuję jako: Arivle
    mail: arivle13890@gmail.com
    imformacja o rozdaniu: http://arivle-bloguje.blogspot.com/2013/01/maska-czy-moze-lekka-odzywka.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgłaszam się również,obserwuję jako piksi diksi 25, e-mail: lenert@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. przede wszystkim to wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzących urodzin :)
    obserwuję Twój blog już dość długo, co prawda nie udzielam się w komentarzach, ale namiętnie podczytuję Twoje recenzje różnych kosmetyków :) do tej pory z racji tematyki mojego bloga, brałam udział głównie w candy rękodzielniczych, ale może pora pierwszy raz spróbować szczęścia w rozdaniu kosmetycznym? :)
    informację zamieściłam na pasku bocznym, o tu -> http://silveraguti-blink.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. na porzeczkę jestem łasa o czym głośno trąbiłam niedawno na blogu :] zatem czynię wskazaną powinność i zostawiam mój email kontaktowy: obsession@onet.com.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmmm, kokosy ♥ właśnie napisałam w notce o tym zapachu ;)
    dodałam informację na swoim blogu zaś e-mail mój: eiif@o2.pl ;))
    naturalną rzeczą jest, że obserwuję Twojego bloga od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgłaszam się :) Komentarzy nie piszę, ale namiętnie każdą notkę czytam.
    A co do anegdotki, prosze bardzo, sytuacja, przy której marzyłam, żeby ziemia się pode mną rozstąpiła, mogłabym wtedy spokojnie zapaść się w otchłan i uniknąć wstydu :D
    Otóż, od miesiąca spotykam się z pewnym panem K. Mieszka w akademiku wraz ze swoim współlokatorem. Ostatnio zostałam tam na noc, bo była zmęczona po pracy, a skoro i tak miałam się widzieć z K. to zostałam u nich.
    Jak słowo daję, na codzień nie chrapię, ale tego poranka, chrapałam tak, że obudziłam K, jego współlokatora... i samą siebie! :D
    Nie masz pojęcia jaka się zaczerwieniłam. To nawet nie byla już czerwień, to była purpura :d

    Obserwuję jako Panna W.
    Wszystkiego najlepszego z okazji nadhcodzących urodzin.
    ja też z lutego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. oo ja chcę ja chcę :D becomingbeauty -- obserwuję ;DDD

    a ja osttanio w sumie takie nic ale opowiadam o tym wszystkim więc Tobie też ;DDD jako że idę na studniówkę to wiaodmo poszukiwałam ostatnio butów ;D i w pewne popołudnie pojechałam do deichmanna nawet bez kasy (brawo) i zobaczyłam je !! piękne, mój rozmiar, idealne, kolory, wysokie no po prostu genialne. Stwierdziłam, że jeśli to są te to za mnie zaczekają, a przymierzać nie będę bo się zakocham i wtedy będzie bieda.. zrobiłam zdjęcie oczywiście i wszyscy się nimi tak jarali, że zaczęłam plucie sobie w brodę że ich nie kupiłam. tym bardziej, że były przecenione o 50% ze 160 na 80.. ale nic. zawzięta następnego dnia 8 rano jadę! nawet pieniądze pożyczyłam od siostry haha i oczywiście deichmann był zamknięty, ale nic poszłam do tesco wracam idę i szukam.. SĄ.. okej, zakładam jednego. Matkooo przepadłam! jesczez tak nigdy nie miałam że widziałam buty na swojej nodze i nie mogłam ich ściągnąć.. czułam się jakbym znalazła tą suknię ślubną jedną jedyną ;D okej, zakładam drugiego.. i masakra.. jakieś 15 minut chodziłam w nich po sklepie masakra, zakochałam się ;D. no to idę do kasy, a przy kasie słyszę, że jest inna cena niż na metce.. No tak w końcu trochę się tego spodziewałam, bo tak cudowne buty takie tanie.. no kurde, trudno.. pytam się ile, a ekspedientka mi mówi, że 50 złoty... HOHOHO :D wyobraź sobie moją radość.. masakraaaa, skakałam ze szczęścia, wysyłałam wsyztskim mms'y i w ogóle haha ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  13. Obserwuje jako: Butterfly
    e-mail: m_nickel@onet.pl
    Baner: http://meedleyy.blogspot.com/
    A ja Ci opowiem historię o moim kochanym kocie;) Kitek wybiera sobie wszelakie miejsca do spania, począwszy od kartonów, stołów czy w szafie po torebki z prezentami:) W święta Bożego Narodzenia, zawsze przed kolacją wigilijną prezenty lądują pod choinką. Tak i było w te święta;) Po zjedzonym posiłku, mój młodszy brat zaczął rozdawać przydzielone pod choinką prezenty. Jaki było jego zdziwienie kiedy w swojej torbie znalazł śpiącego kota wśród słodyczy:) Kitek za żadne skarby nie chciał wyjść z prezentu, także braciszek musiał poczekać z konsumpcją słodkości;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zglaszam sie do konkursu

    -obserwuje bloga jako Ginger G
    -udostepniam informacje w notce na opiniuj-kosmetyki
    -udostepniam info o konkursie na facebooku jako OPINIUJ KOSMETYKI BLOG kosmetyczny
    -email:opiniuj.kosmetyki@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgłaszam się :D
    Obserwuję jako Ewa Ewa
    baner na moim blogu - http://mypolishlife.blogspot.com/
    email ewa_sn@o2.pl

    A coś śmiesznego ? Hmm przypomina mi się dzień dziewczyn, kiedy to dziewczęta z równoległej klasy dostały biustonosze z rozmiarem D-E z podpisami chłopaków. Moja klasa ma niemiecki, wychodzimy z klasy, podchodzi kilka dziewczyn z klasy równoległej z owymi biustonoszami. Facet od niemca zamyka klasę a jedna z dziewczyn do niego:
    - Proszę pana, niech pan patrzy jaki fajny prezent dostałyśmy ! :D
    - Yyy, wybaczcie, ale to chyba nie jest wasz rozmiar :D

    A my w śmiech :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Oto i jestem ja- xkeylimex :)
    Mail mój: kaylime@onet.pl
    Banner na blogu w niepozornej zakładce: http://xkeylimex.blogspot.com/p/rozdania.html

    Coś śmiesznego... hm, ja jestem chyba mistrzynią tragikomizmu :P W moim życiu wciąż przytrafiają się jakieś dziwne sytuacje, które początkowo są dla mnie traumą, a po jakimś czasie zaczynam się z nich śmiać. Na przykład kiedyś przez przypadek wpadły mi do torebki majtki i wyciągając zeszyty w szkole wyciągnęłam też majtki. Kiedyś w przymierzalni zaklinowałam się w sukience i za cholerę nie mogłam jej z siebie zdjąć, choć odtańczyłam taniec szamana, choć sapałam jak lokomotywa, wiłam się jak wąż, ludzie na zewnątrz myśleli, że ja chyba tam jakiś orgazm przeżywam, a ja po prostu się zaklinowałam :P Dwa lata temu w zimie zaliczyłam przepiękny wślizg połączony z przykryciem się własnymi nogami- prawie jak "Gwiazdy tańczą na lodzie" - szkoda tylko, że widownią był chłopak, który potwornie mi się podobał i śniłam o nim po nocach :P (cham nawet nie pomógł mi wstać :P). Zapisując się X lat temu do liceum, pomyliłam terminy dostarczania dokumentów i w efekcie wyrzucili mnie z listy, musiałam się ubiegać w drugim terminie i walczyć o jedno jedyne miejsce, które było - wygrałam, ale potem w tym liceum spędziłam 3 najgorsze lata mojego życia :P

    OdpowiedzUsuń
  17. zgłaszam się :)
    scar_lett@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. a no to zgłaszam się co mi tam :)
    mój e-mail; kornelia.wlosiak@gmail.com
    a obserwuję jako Rudaaa12. :D

    napiszę Ci kawał, który jest oklepany ,ale liczę ,że go jeszcze nie słyszałaś, a jeśli słyszałaś to uśmiejesz się znowu :)
    Jedzie Jasiu autobusem z mamą, widzi okropnie grubą kobietę i zwraca się do mamy- mamo, ale ta baba jest gruba! widzisz?
    Zmieszana matka wysiada z dzieckiem z autobusu i mówi do synka : Jasiu, takich rzeczy nie mówi się przy ludziach! O takich rzeczach możemy porozmawiać sobie w domu!
    Mama i syn ponownie wsiadają do autobusu, Jasiu dostrzega w nim tę samą grubą kobietę i mówi na cały głos do mamy : Mamo! To o tej grubej babie porozmawiamy sobie w domu. :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Obserwuje jako: Sassy
    Mail: Karolina5k@o2.pl
    Banner na pasku bocznym : lamax2.blgospot.com
    W moim życiu jest wiele śmiesznych scen , wystarczy zobaczyć mego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Obserwuje jako: barbara162
    Mail: barbara162@tlen.pl
    Banner na pasku bocznym : Tak http://basia86-naturalnie.blogspot.com/

    Eh, w wakacje wyniosłam klatkę z moją papużką falistą do ogrodu, jak zawsze. Niestety tego dnia z niej uciekła;( więc gdy późnym popołudniem usłyszałam jej głos i wypadżyłam ją w moich krzakach w ogrodzie ( rosnących przy drodze) od razu złapałam pudełko z ziarnem, nasypałam trochę na rękę i ruszyłam w te krzaki.
    Stanęłam w krzakach i bez namysłu wystawiłam rękę z ziarnem w stronę papuzi i wołam ją i wołam "choć kochanie do mnie, no choć kochanie..." ( nie miała imienia więc zazwyczaj tak do niej mówiłam;) a tu nagle facet na rowerze się zatrzymuje i patrzy sie na mnie jak na debila - ja w mini z wyciągniętą ręką na wprost niego - on chyba myślał, że ja jego wołam! boziu co za obicach... jak mi wstyd było! No to ja zmieszana tylko " no choć tu papużko do mnie " i pokazuje mu tą papugę na gałęzi;) migiem sie zebrał i zmieszany odjechał;) haha. Ja ze wstydem poleciałam po klatkę i tym razem trzymałam w rękach klatkę i wołałam papużko choć do mnie;) na szczęście sie skusiła i weszła do klatki;) nieźle sie ze mnie nabijali później w domu;) A ja modliłam się, żeby tego faceta nigdzie nie spotkać;)

    OdpowiedzUsuń
  21. obserwuję jako: natalia5299
    mail:natalia5299@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. obserwuję jako: Camille
    mail: camillebeauty123@gmail.com
    baner, pasek boczny: camille-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. obserwuje jako zaczarowanaa
    dodałam baner na pasku bocznym :)
    mail zaczarowanaa.fashion@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  24. obserwuję jako frau
    dodałam baner na blogu http://anusia93.blogspot.com/
    mail a_nusia93@buziaczek.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Obserwuję jako Dbająca
    Baner: www.dbambolubie.blogspot.com
    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. obserwuję jako: guiltypleasures
    mail: nat_alia89(at)o2.pl
    Zgłaszam się i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. zgłaszam się :)
    banner na blogu : http://violettxq.blogspot.com/
    obserwuję jako violettxq

    Nagrody są świetne ;d Muszę przyznać, że nagroda pocieszenia bardziej mi się podoba niż główna :)

    OdpowiedzUsuń
  28. zgłaszam się :)
    banner na blogu : http://mojepasje-wiolkaa93.blogspot.com/
    obserwuję jako wiolkaa93

    OdpowiedzUsuń
  29. Obserwuję jako: gwiazdeczka60
    Baner: http://worldofcolorr.blogspot.com/
    e-mail: gwiazdabloguje@interia.pl

    Chciałbym się z tobą podzielić piosenką którą ostatnio znalazłam jest śliczna ♥ Jest to Cover Gangam style ale cuudowny ♥

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=XZ3OLswKKAw

    OdpowiedzUsuń
  30. Hej.
    Jestem obserwatorką bloga od niedawna, ale już mi się tutaj strasznie podoba.
    Obserwuję jako: Ewelina Kolanowska
    E-mail: kolanowska.ewelina@gmail.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Cześć.
    Zgłszam się do konkursu.
    Obserwuję jako: Emilia Kolanowska.
    Mój e-mail: kolanowska.emilia@gmail.com
    PS. Nagrody jak dla mnie są świetne, bo uwielbiam fioletowe lakiery do paznokci.

    OdpowiedzUsuń
  32. obserwuję jako montagne

    montagne@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  33. Obserwuje jako Serenitka B
    Dodałam banner w pasku bocznym: http://serenitka-skarby-na-wieszaku.blogspot.com/
    Ja być może nie udzielam sie za bardzo ale jestem i czytam Twoje posty:)
    Moją twórczością się nie podzielę bo lepiej żeby moich wypocin nikt nie czytał ale podzielę się anegdotą:)

    Moja mama nie często wybiera sie ze mną na zakupy ale jak już idziemy razem to jest dziwnie rozkojarzona.
    Często zdarza jej sie wtedy mnóstwo zabawnych rzeczy;)
    Ostatnio gdy byliśmy w małej galerii handlowej zobaczyła w pewnym sklepie ładna sukienkę na mnie.
    Nie bacząc na nic szybko ruszyła w jej stronę i nie słyszała nawet mojego uważaj.
    Nie dostrzegła zamkniętych przezroczystych drzwi i rozpłaszczyła się na nich;)
    Wszyscy się na nas patrzyli więc cała czerwona pomogłam sie mamie pozbierać i zabrałam stamtąd.
    Teraz moja mama zawsze sprawdza wchodząc do sklepów czy drzwi są otwarte;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja nie mam anegdotki, tylko parę przemyśleń :). Chciałam Ci powiedzieć, że Twój blog budzi we mnie bardzo ciepłe uczucia i zawsze chętnie tu wracam. A przede wszystkim... koty :). Sama je uwielbiam i manią zakocenia zaraziłam swoją rodzinę. Dlatego wszelkie wzmianki o uroczych futrzakach i ich cudowne zdjęcia przywołują uśmiech na mojej twarzy :). Jednocześnie bardzo mi przykro z powodu Twojego rudego Skarba i jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojej rodziny, po przeczytaniu z jakim poświęceniem się Nim zajmowaliście.
    Oprócz tego również jestem migreniczką (ba, nawet licencjat o tym piszę ;) ). Miło mi się tu wraca i czyta Twoje posty, zawsze mimo wszystko pełne optymizmu :).
    Tak tylko chciałam :).

    A oprócz tego, to - wszystkiego najlepszego w tym szczególnym dniu :). Wiele radości, stale uśmiechu na twarzy, wspaniałych wspomnień, dalekich podróży, niezapomnianych wrażeń no i - kotów :). Sto lat :).

    I jeszcze w kwestii formalności:
    obserwuję jako czyzka
    a mój e-mail: czyzkaa@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Luiz jednak był najlepszym kandydatem do zdjjęć, reszta jak się wyćwiczy to powinny wrócić takie posty ;)
      Dziękuję również za życzenia :)

      Usuń