niedziela, 11 listopada 2012

Kleopatra mówi dzień dobry!

Pamiętacie tą czarnulkę? życie...a za oknem...
Kleopatra, a najczęściej Kleo ma już 5 miesięcy.
Wyrosła na przebojową, bystrą i nadzwyczaj czujną kotkę 
Swoimi ruchami przypomina czasami pumę, potrafi zrobić tornado za zielonym laserem w pojedynkę w jakiś kwadrans...

Ale, ale najlepsza frajda jest na dywanie. Normalnie nie robię jej tam zdjęć, bo ten dywan razi mnie tak w oczy i nie podchodzi w moje gusta, jednak dziś zrobię wyjątek. Dla Kleo to prawdziwy raj 

*Zaczynamy zabawę*


*Akcja rozkręca się*...kiedy na horyzoncie ujrzy coś, co sie rusza, chodzi koło niej i zabiera te 24cm razy dwa, dywanu. Ja nie wiem, czy ona mi tych kapci zazdrości czy naprawdę chcę mnie przegonić ze swojego terytorium 

*Ale wiem jedno* paznokci to mi zazdrości  jak je stracę to wiecie już kogo to będzie sprawka 


*Szybko nabiera skruchy* i jak to kobieta, potrzebuje czułości... A kolanko dobra rzecz!



*Luiz*, to mężczyzna tygrys. Uwierzcie chciałam Wam go pokazać, ale on dziś wybrał podkopy...Liczy się dywan i koc, nie ma bata na tą bestię  Innym razem proszę Państwa pokaże się od przodu, dziś ma swój świat 


Mówię Wam *cyrk na kółkach* niedzielny trwa 



14 komentarzy:

  1. Są na prawdę przecudowne :) Wrzuć kiedyś zdjęcia kocurka jak będzie skory do pozowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to zaraz coś wrzucę ;)
      On jest po prostu zbyt żywy, żeby go uchwycić na zdjęciach z głową widoczną :D

      Usuń
  2. wykapany kot czarownicy :D ma piękne nieco skośne oczka

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej denerwujące u kotów jest jak one smacznie śpią, budzą się na chwilę, żeby zjeść, umyć futerko i znowu śpią, a człowiek ma pracy po sufit i zazdrość go zjada:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ich życie jest takie beztroskie:P Ale nie wyobrażam sobie życia bez nich, zdecydowanie wprowadzają sporo energii w domowników.

      Usuń
  4. Świetne są te Twoje koty:D Moje mają już prawie dziesięć lat i przestały być aż takie "zabawowe".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich mama ma 5lat, chciałabym żeby też się uspokoiła, ale ona jest szalona i bawi się razem z "maluchami". Ciekawa jestem kiedy jej to minie ;)

      Usuń
  5. Moja kotka też ma na imię Kleopatra :) A ta Twoja piękna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojejku, jaki jestem słodki czarnulek! Mam taką samą, tylko 5 - letnią już kiciaczkę :3

    OdpowiedzUsuń