W środku znajdowała się przesyłka od Gosi, która na swoim blogu prezentowała lakier [KLIK], o którym będzie dzisiaj mowa. Pamiętam dobrze ten dzień, post Gosi i moje zauroczenie jego urodą. Przykro mi się tylko czytało, że smuży. Jak to się stało, że gdy tylko pojawił się na eBazarku, bez namysłu go odkupiłam?
Wierzę w cuda...
I opłacało się jak cholera! Otóż lakier na moich paznokciach nic, a nic nie smuży. Bajecznie się nakłada, trzyma z top coatem Sally Hansen 5-ty dzień, a ja oderwać od niego wzroku nie raczę.
To piękny koralowo-różowy przedstawiciel kolekcji Euro Centrale.
Tony różowe wychodzą na pierwszy plan w świetle dziennym o chłodnych tonach. Uwielbiam go w te deszczowe dni, jest taki nieobliczalny. Słodki, ale elegancki, z czarnymi woskowanymi rurkami, marynarką prezentuję się zjawiskowo. Kiedy dopuszczę do niego odrobinę słońca czy ciepłego światła w domu zmienia się w kuszący koral o delikatnie ostrzejszym wyrazie.
[światło chłodne]
Cała filozofia w aplikacji tkwi w pędzelku. Naczytałam się tyle złego o nim, ale kolor mi tak namieszał w głowie, że z determinacją stwierdziłam, jeśli to faktycznie taki shit, to z drugiego OPIka będę zapożyczać pędzelek do używania tego lakieru, ale z samego koloru nie odpuszczę i znajdę na niego sposób. Kombinowanie wcale nie było potrzebne, wystarczy nakładać lakier lekko, bez dociskania pędzelka, ale zdecydowanie. Efekt, który mnie zadowala utrzymuję po dwóch warstwach.
[światło ciepłe]
Jako baza do każdego manicure służy mi niezawodna odżywka Micro Cell, a do nabłyszczenia i szybszego schnięcia top coat Sally Hansen - pierwszy raz ze mną od kilku dni, wywołał przemiłe wrażenie.
Zdecydowanie jeden z ulubieńców o każdej porze roku :)
piękny! zakochałam się. :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńmam go w wersji mini :)
OdpowiedzUsuńCzy to ten, który widziałam na żywo? Jest śliczny, choć sama wybrałabym coś bardziej wpadającego w koral niż w róż.
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać, aż pomaluję swoje pazury czymś innym niż odżywka, ale moje wyzwanie rzucone Eveline potrwa jeszcze dwa tygodnie.
Tak to ten :) u mnie minely już 3tyg kuracji, czas na malowanie :D
UsuńNie ma to jak dobre olśnienie - szukam sobie czegoś jasnego w tonacji różowej, bardziej koral niż pink, upatrzyłam sobie rzeczoną Suzi. Dzisiaj grzebię "w Twoich lakierach" i widzę, że jest! Masz go! I... zaraz, zaraz, przecież ja to chyba już komentowałam... :D popadłam w zauroczenie i odkręcam, co napisałam - jak tylko się uda, to adoptuję tego opika i będziemy żyć długo i szczęśliwie. I niech sobie smuży, moją szarą Suzi kocham pomimo to.
UsuńHehe wariatka :*
UsuńAle rozumiem, mnie to ostatnio spotkało u Megdil z czerwonym lakieren, ktorym mam i przeklinam za odpryski po jednym dniu, a u nie sie zachwycam. Skapnelam sie dopiero, ze to ten sam lakier jak na swoim zobaczyla jakas znana mi nazwe :D
fanką różu nie jestem, ale ten akurat bardzo mi się podoba, zwłaszcza w chłodnym świetle wygląda bardzo smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńTeż go najbardziej lubię w tej wersji :)
UsuńPiękny kolorek ♥ Uwielbiam różowe paznokcie.
OdpowiedzUsuńGosiu, widzę go u Ciebie :)
Usuńw sensie, że wymianka? :D
UsuńNie oddam go w życiu :D mam na myśli tylko, że by Ci pasował :)
Usuńok, ok, podpuszczam tylko Ciebie trochę :) sese :]
UsuńPrzepiękny jest ten lakier :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem cała ta europejska kolekcja jest bardzo udana. Mam z niej mój wymarzony kolor - OPI, Eurso Euro... i niesamowicie go lubię :)
Piękny Twój ulubieniec!
UsuńTeż tak uważam :D Choć nie powiem, przygarnęłabym całą kolekcję ;)
UsuńGdybym nie miała niedawno nabytego Essiaka i piasków w planach, już bym go zamawiała. OPI skradło moje serce, ich kolory, nazwy i kolekcje, mistrzostwo :D
UsuńPięknie się prezentuje na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny kolor! I super paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDzieki Kasia :)
Usuńwidzisz, jak to cholercia jest u mnie smuży u Ciebie nie :P
OdpowiedzUsuńniech się dobrze nosi :)
Nosi się pierwsza klasa :) nadal czatuję na tego OPIka turkusowego :> ale tutaj M. Kusi pięknym granatem... To jest nałóg :P
UsuńPiękny uwielbiam takie odcienie różowo-koralowe:)
OdpowiedzUsuńświetny kolor, i piękne paznokcie, ja swoje ostatnio połamałam :(
OdpowiedzUsuńCo się stało? :(
UsuńMoje odrastają powoli i Twoje odrosną ;)
jest cudowny ! *.*
OdpowiedzUsuńśliczny kolor!!! ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor
OdpowiedzUsuńpiękne paznokcie
Śliczny kolorek :) Idealny na jesienna pluchę bo daje pozytywnego powera :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, na przekór pogodzie! :)
UsuńŚliczny kolor, bardzo mój :) uwielbiam każdy odcień różu :) i piękne masz paznokcie :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor , prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuń