Ożywiony wtorek...

Mamy środek lata...wbrew pozorom mało słonecznego, a ja co wtedy robię?
Dodaje koloru spojrzeniu 

Ożywiony wtorek prezentuję się tak...

Standardowo kreska, a nad nią druga 
do tego grafit złamany szarością z paletki Sleeka Au Naturel - czyli pewniak, który nigdy mi się nie znudzi.

Uwielbiam to połączenie, wszelkie turkusy i zielenie. Umiejętnie użyte, potrafią dodać niesamowity urok spojrzeniu. Nie jestem fanką kolorowych powiek, ale kreski jak najbardziej lubię, dla mnie to idealne rozwiązanie.

Reszta twarzy opruszona pudrem Jadwiga, na policzkach róż Bourjois 92, na ustach szminka Essence All about cupcake. Linia wodna to biała kredka Essence, turkusowy pojedyńczy cień z Inglota.
Eyeliner w żelu z Inglota, rzęsy pociągniete maskarą Volume million Lashes od L'oreal.
Wybaczcie moją małomówność, posty dodaje przez telefon, a to wymaga pewnej cierpliwości, która mi się już kończy 

Z tymi pozytywnymi kolorami mówię Wam "dzień dobry", mam nadzieję, że od poczatku do końca bedzie to mily dzien; dla Was jak i dla mnie