poniedziałek, 3 grudnia 2012

Kto lubi pandę? Łapka w górę!

Opętał mnie szał na rzeczy zimowe.


Skoro na głowie mamy misia, bo pandy nie było, chociaż o takiej marzyłam,to znalazła inne swoje miejsce.
Panda to piękny gatunek drapieżnego ssaka z rodziny niedźwiedziowatych;

U mnie występuję w wersji łagodnej:


Nastąpiło szybko rozmnożenie, bo efekty baardzo przypadł mi do gustu:


A zaczeło się niewinnie, od pięknej bazy, którą tworzy wymarzony-idealny odcień malinowej czerwieni firmy Sephora o numerze 59; Lakier zakupiony przypadkowo przez mamę, której nie podszedł najzwyaczjniej na świecie ten kolor, dla mnie stał się hitem w 5minut!

Na koniec, dwie łapki razem:




I moje ciche pytanie:
Jak Wam się podoba nowy wygląd bloga? :)



16 komentarzy: